Doświadczenie lekarstwem na wszystko
Prawdziwa rosyjska zima, mroźna i śnieżna, zastała polskiego kierowcę ciężarówki na drodze w środku lasu (50 km od Kirowa, Rosja). I chociaż z relacji szefa firmy wynikało, że ciężarówka po prostu stanęła i kierowca prosił o przywiezienie mu tylko 10 litrów paliwa, pracownicy Klubu, oceniając sytuację na podstawie swojego doświadczenia (na ulicy było -23°С), nalegali na odholowanie samochodu do ciepłego miejsca oraz komplet usług – wymianę filtrów i paliwa w baku. To rzeczywiście okazało się słuszną decyzją. Dzięki podjętym działaniom już rano szczęśliwy i rozgrzany kierowca kontynuował kurs.
Szybka pomoc przy wypadku
Pod koniec dnia pracy do Klubu zadzwonił klient z Litwy. Okazało się, że pod Smoleńskiem doszło do poważnego wypadku: zderzenia zespołu pojazdów i cysterny z mlekiem, w wyniku czego ciężarówka z ładunkiem zjechała do rowu i przewróciła się. W bardzo krótkim czasie na miejsce zdarzenia przybył przedstawiciel Klubu i zorganizował kierowcy pomoc oraz ochronę drogiego towaru. Rano robotnicy w obecności pracowników regionalnego urzędu celnego zrealizowali przeładunek towaru do podstawionego drugiego samochodu. Następnie, po znacznym zaoszczędzeniu czasu i środków klienta, w ciągu jednego dnia pracownik Klubu pomógł odholować uszkodzony samochód na Litwę.
Pierwszy wypadek po 30 latach pracy
Po przejechaniu pięciu tysięcy kilometrów, do Kazachstanu i z powrotem, i praktycznie niedaleko bazy wypadkowi uległ polski przewoźnik. Pracownik Klubu, do którego zwrócił się właściciel firmy transportowej, na miejscu zdarzenia pomógł w sporządzeniu dokumentów dotyczących wypadku, w odholowaniu ciężarówki na parking i służył wsparciem kierowcy, który był w szoku, ponieważ był to jego pierwszy wypadek na przestrzeni 30 lat pracy za kierownicą. Dzięki sprawnym działaniom pracownika Klubu, formalności z udziałem policji transportowej przebiegły szybko. I już po dwóch tygodniach mężczyzna, po uiszczeniu minimalnego mandatu, otrzymał z powrotem swoje prawo jazdy.
Dobrej jakości naprawa w Czechach
Do Klubu zwrócił się przewoźnik z Rosji z prośbą o zorganizowanie pomocy na południu Czech - w jego naczepie Panav doszło do zaklinowania się piasty i łożyska. Po skontaktowaniu się z producentem tych naczep w Czechach pracownik Klubu dowiedział się, gdzie może uzyskać profesjonalną pomoc. Następnie zadzwonił do rekomendowanego serwisu i zorganizował naprawę. W rezultacie Klub nie tylko nabrał dodatkowego doświadczenia w rozwiązywaniu podobnych problemów, ale też zyskał opinię kolejnego niezawodnego partnera w tym regionie kraju.